Odezwa Honorowego Obywatela Miasta Ks. Bp. Adama Musiałka do mieszkańców Parafii Bolesławiec

Drodzy Parafianie.

Jako honorowy obywatel Bolesławca z żalem stwierdzam, iż jestem bardzo sfrustrowany tym co dzieje się w Polsce, kiedy oglądam przez media społecznościowe okoliczności uwłaczające godności ludzkiej. Wstydzę się, ponieważ moi parafianie, z Diecezji De Aar, z uśmieszkiem na ustach pytają mnie: „co tam dzieje się w tej Polsce?!”

O co właściwie chodzi? Ano właśnie, chodzi o te marsze przebierańców na ulicach polskich miast, „rozwydrzoną zarazę”, jak to określił któryś z moich afrykańskich parafian. Przytaknąłem mu nie wiedząc, że w międzyczasie jeden z Biskupów w Polsce jest przez to szykanowany. 

Pracując 32 lata w RPA spotykałem i spotykam ludzi o różnych poglądach religijnych, i orientacjach seksualnych. Także w mojej diecezji mam takich parafian, których szanuję, gdyż prowadzą się moralnie i nie rozgłaszają, wszem i wobec, że są „odmienni”, raczej powściągliwi z określaniem swej orientacji seksualnej. Nikt się jednak z tym nie obnosi, a już na pewno nikt nie zmusza innych do uznania postaw niezgodnych z osobistą orientacją, tak jak to dzieje się to w Polsce. Czy mamy tu do czynienia z nabytą dewiacją seksualną? Trudno to zrozumieć patrząc na kolorowe korowody przebierańców lub czasem roznegliżowanych „oszołomów”. Wygląda to nie tylko niesmacznie, ale przepraszam za określenie imbecylnie.Czy człowiek może niżej upaść w swym zachowaniu?

Chcę być klarowny i dobrze zrozumiany. Jako biskup i przedstawiciel Kościoła, stwierdzam, iż Kościół Rzymsko-Katolicki nie jest przeciwko osobie homo-, hetero-, czy innej orientacji seksualnej, ale jest przeciwko aktom, które są z natury grzechem przeciwko szóstemu przykazaniu. Każdy, kto postępuje moralnie może przystępować do Sakramentów. Natomiast w innych przypadkach, chociaż Kościół nie odtrąca nikogo, ale te osoby, będąc członkami wspólnoty parafialnej, nie mogą przystępować do sakramentów, podobnie jak w przypadku par żyjących w związkach niesakramentalnych.

I ostatnia już moja własna refleksja. Jak można uczestniczyć w marszach równości, które obrażają nasze uczucia religijne i przystępować do Komunii Świętej, tak, jakby nic się nie stało, albo uczestniczyć w marszach z „czarnymi paniami” opowiadającymi się za uśmiercaniem dzieci w łonie Matki i nazywać się wyznawcami Jezusa, czyli być praktykującymi chrześcijanami. Za czasów Chrystusa Herod nakazał mord Niewiniątek, a teraz, we współczesnych czasach, Herod nie potrzebuje żołnierzy, gdyż posługuje się zwyrodniałymi kobietami, których nie można nazwać „MATKĄ”.

Modlę się za zwyrodniałych Polaków, aby opamiętali się i zrozumieli, iż walka z Bogiem doprowadza zawsze do unicestwienia. Mieliśmy tego przykłady ze starożytną Grecją, Rzymem, czy Sodomą i Gomorą.

Boże błogosław Polsce i odważnym Polakom, którzy stają po stronie prawdy i moralności społecznej.

Z wyrazami szacunku i pasterskim błogosławieństwem,

Z wyrazami szacunku i pasterskiego błogosławieństwa,

Biskup Adam Musiałek SCJ

Biskup Diecezji De Aar

i Administrator Apostolski Diecezji Aliwal,

Republika Południowej Afryki