Ogłoszenia Duszpasterskie
VI NIEDZIELA WIELKANOCNA – 25.05.2025r.
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
W mocy Ducha Świętego mamy dawać świadectwo naszej wiary czyniąc dobro i głosząc z łagodnością Dobrą Nowinę. Niech Bóg, którego uwielbiamy, błogosławi nam, naszym rodzinom, naszej Ojczyźnie, Europie i Światu.
- W poniedziałek obchodzimy Dzień Matki i wspominamy św. Filipa Neri. Wszystkie Mamy polecamy Maryi, Matce Zbawiciela; w czwartek wspominamy Św. Urszulę Ledóchowską; w sobotę obchodzimy święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny; w przyszłą niedzielę uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego oraz obchodzimy Dzień Dziecka.
- W poniedziałek, wtorek i środę będziemy modlić się o dobre urodzaje
i poszanowanie każdej pracy ludzkiej, aby nikomu nie zabrakło chleba powszedniego.
- W piątek rozpoczynamy Nowennę przed Zesłaniem Ducha Świętego.
- W piątek, po Mszy św. wieczornej (ok. 18.30), spotkanie Ministrantów. Zapraszamy chętnych do włączenia się w Liturgiczną Służbę Ołtarza.
- Spotkanie zawiązującego się Kręgu Domowego Kościoła 22 czerwca.
- Bóg zapłać Mieszkańcom ul. Zielonej za posprzątanie Kościoła. Na sobotę o godz. 9.00 zapraszamy Rodziców Dzieci z klas II, które
w przyszłym roku przystąpią do Komunii św.
- Pamiętajmy w modlitwach o kapłanach i prośmy o nowe powołania kapłańskie, zakonne i misyjne. Pogłębiajmy również swoją wiarę przez lekturę religijną.
Medytacja – VI Niedziela Wielkanocna – 25.05.2025
1. Przeczytaj uważnie i kilkakrotnie Słowo Boże: Jezus powiedział do swoich uczniów: Jeśli
Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy
do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów
moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam
powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle
w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam
powiedziałem. Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja
wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. Słyszeliście, że wam
powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali,
rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie (J 14, 23-28).
2. Rozważ to, co Bóg Tobie powiedział:
Serce człowieka jest w stanie pomieścić w swoim wnętrzu wiele osób, historii oraz
uczuć. Część z nich stanowi z pewnością źródło dobrych wspomnień, a ich
przywoływanie napełnia nas radością. Wystarczy tylko przypomnieć sobie najpiękniejsze
chwile z życia
i tworzące te wydarzenia postacie, aby zaczerpnąć siły do wytrwania w dobrych
postanowieniach i znaleźć nadzieję w trudnych momentach własnej historii. W sercu
człowieka przebywają jednak również „niechciani lokatorzy”. To osoby i doświadczenia
będące źródłem naszego smutku i rozdarcia. Przypominając sobie istnienie tych postaci
i historii człowiek mniej lub bardziej świadomie wkracza na arenę rozczarowania i bólu.
Pamięci jednak wykasować się nie da. Czasem choćbyśmy nawet bardzo się starali
zniwelować obecność „niechcianych lokatorów” w naszym sercu, oni w najmniej
odpowiednim momencie dochodzą do głosu.
Serce człowieka może stać się również mieszkaniem Boga. Ma to miejsce wtedy,
gdy spełnione zostają dwa warunki. Pierwszym z nich jest miłość do Pana Jezusa,
wyrażająca się przez zachowywanie Jego nauki. Mowa tu o postawie wewnętrznej osoby,
która z pieczołowitością zbiera wszystkie doświadczenia obecności Boga w jej życiu.
Taki człowiek stara się zapamiętać każdy, nawet najmniejszy moment Jego pojawienia się
i starannie rejestruje usłyszane wtedy słowa oraz gesty dobroci względem siebie. Miłość
i czujność mają ze sobą wiele wspólnego. Kiedy moje serce jest uważne, nie puszcza
w niepamięć usłyszanych (np. podczas liturgii) słów Pana Jezusa oraz znaków Jego
obecności w codziennej, szarej egzystencji. Drugim warunkiem jest otwartość na zmianę.
To właśnie jej najbardziej lęka się człowiek. Strach apostołów w Wieczerniku wynika
z tego, że Jezus powiedział im o swoim odejściu. Także i w naszym życiu są momenty,
kiedy Bóg wydaje się być daleko. Takie chwile mogą człowiekowi nieznośnie się dłużyć,
napełniając jego serce smutkiem i zwątpieniem. Jezus zapewnia jednak, że nikogo nie
pozostawi samego. Jego pozorny brak obecności już zawiera w sobie tajemnicę
ponownego przyjścia. Ile zatem miłości do Pana Jezusa i zgody na zmianę posiadam we
własnym sercu?
3. Modlitwa – Poproś Boga o to, aby Twoje serce stało się godnym mieszkaniem dla Niego.
4. Kontemplacja – w ciągu dnia powtarzaj często słowa: