Ogłoszenia Duszpasterskie
V NIEDZIELA WIELKANOCNA – 18. 05.2025r.
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
Miłość jest znakiem rozpoznawczym uczniów i uczennic Chrystusa dlatego tak bolesne jest wszystko, co sprzeciwia się temu najważniejszemu przykazaniu.
- W liturgii Kościoła w środę wspominamy Św. Jana Nepomucena;
w czwartek Św. Ritę; w sobotę obchodzimy święto Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych – odpust w Diecezjalnym Sanktuarium Maryjnym w Twardogórze.
- W poniedziałek na Mszy św. wieczornej spotkanie przygotowujących się do bierzmowania. Po Eucharystii spotkanie dla młodzieży męskiej.
- W niedzielę 25 maja KOMUNIA ROCZNICOWA na Mszy św. o godz. 11.15. Spowiedź dla Dzieci i Rodziców w piątek o godz. 16.00.
- W przyszłą niedzielę spotkanie zawiązującego się Kręgu Domowego Kościoła na Plebanii o godz. 14.00. Zachęcamy małżeństwa do włączenia się w tę wspólnotę.
- Zapraszamy całą wspólnotę parafialną do udziału w zbiórce zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Zbiórka będzie miała miejsce przy Plebanii w dniach od 10 do 12 czerwca.
- Zachęcamy do czytania czasopism katolickich. W najnowszym Opiekunie przedstawiona jest postać papieża Leona XIV.
Medytacja – V Niedziela Wielkanocna – 18.05.2025
1. Przeczytaj uważnie i kilkakrotnie Słowo Boże: Po wyjściu Judasza z wieczernika Jezus
powiedział: Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą
otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie
samym, i to zaraz Go chwałą otoczy. Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami. Przykazanie nowe
daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się
miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, że jesteście uczniami moimi, jeśli będziecie
się wzajemnie miłowali (J 13, 31 – 35).
2. Rozważ to, co Bóg Tobie powiedział:
Ostatnia Wieczerza była miejscem nie tylko szczególnych gestów Jezusa, z których biorą
swój początek sakramenty Eucharystii i kapłaństwa, ale również czasem przypomnienia
i przekazania przez Pana najważniejszych zasad głoszonej przez Niego nauki. Kiedy ziemska
egzystencja Chrystusa dobiegała końca, raz jeszcze chciał On ukazać swoim uczniom, co
powinno być dla nich najistotniejsze. Ta mowa pożegnalna Jezusa staje się zatem
prawdziwym testamentem, ostatnią wolą odchodzącego z tego świata Mistrza, która
domaga się wypełnienia. Moment, w którym znalazł się nasz Pan przed dramatem Wielkiego
Piątku, prędzej czy później dosięgnie każdego człowieka. Warto zatem zastanowić się, co ja
chciałbym przekazać ludziom, którzy są dla mnie ważni, jako swój osobisty testament. Nie
chodzi tu o rzeczy materialne, ale o ostatnie wskazówki dla osób mających szczególne
miejsce w moim sercu. Na ile mój testament zgadzałby się ze słowami, jakie wypowiedział Jezus?
Nasz Pan doskonale wiedział, że śmierci nie może ulec jedynie miłość. Dlatego zachęcił
uczniów, aby pozostawili po sobie czyny, które nigdy nie zostaną zapomniane przez
Boga. To, co zrodziło się z miłości, trwa wiecznie i nie ulega przemijaniu. Przykazanie
wzywające do miłowania Boga i bliźniego nie zostało jednak stworzone przez Jezusa.
Autorzy natchnieni już w Starym Testamencie zachęcali naród wybrany do takiej właśnie
postawy. Na czym zatem polega nowość nauki Chrystusa?
Dla naszego Mistrza miłość nie jest związana wyłącznie ze sferą emocjonalną.
To przede wszystkim postawa serca ludzkiego, które chce upodobnić się do Niego.
Nie chodzi tutaj o jakiekolwiek okazywanie miłości innym. Człowiek tak ma kochać Boga
i bliźnich, jak czynił to sam Jezus. Ewangelista Jan stwierdził, że była to miłość do końca
(J 13,1). Nie jest to wyłącznie prosty wniosek, iż Jezus kochał ludzi do ostatniego
ziemskiego oddechu. Janowi chodzi o coś głębszego. Miłować do końca to znaczy całkowicie
się poświęcić, nie zważając na osobiste korzyści, a nawet utratę życia. Taka miłość jest
silniejsza od zdrady i niewierności bliźniego. Można powiedzieć, posługując się słowami
świętego Pawła, że Chrystus wzywa do miłowania, które „wszystko znosi, wszystkiemu
wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma” (1 Kor 13, 7). Tak właśnie
kochał Jezus. A jak wygląda moja miłość do Boga i bliźnich?
3. Modlitwa – Poproś Boga o to, by pomógł Ci upodabniać się w miłowaniu do Jego Syna.
4. Kontemplacja – w ciągu dnia powtarzaj często słowa: Oto czynię wszystko nowe.